Co tam się kryje?
Cześć! Jestem słodka MISIAKA- tak stwierdziła moja P na widok maskotki:-)
Tutaj MISIAKA w swoim nowym środowisku naturalnym;-) ale na pewno w najblizszym czasie bedzie ukochaną zabawką do spania.. Dziękuję jeszcze raz Gosi i zachęcam do odwiedzania jej bloga.
Pozdrawiam słonecznie!
PS: http://galeriaam.blogspot.com/2012/03/podaj-dalej-zapraszam.html czekam na jeszcze jedną osobę!!!
ale śliczny misiu :)
OdpowiedzUsuńKochane...Misiaka jest mała ale równie kochająca.
OdpowiedzUsuńTe kapsułki to prawdziwa herbata z dalekich Chin. Do zaparzania z 4-6 "dolewkami", a kawa przyjechała z Kanady. Jest waniliowa i ja używam jej do ciast...ale wyobraźnia nie zna granic - przepraszam, że tak mało ale i ja niewiele tego rarytasu mam na dziś dzień...
ślicznie wszystko wygląda fajny blog
OdpowiedzUsuńZachęcam do mnie.
http://agatucha123-agatuszka.blogspot.com/
śliczna słodka pocieszajka :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wiosennie
Śliczna misiaka ;))
OdpowiedzUsuńslodziak :)
OdpowiedzUsuńpiękne prezenty, a Misiaka rozczulająca :)
OdpowiedzUsuńGratuluję cudnej wygranej :).
OdpowiedzUsuńCudna wygrana:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam