Kolor szary, z którym się oswajam, może być uroczy jak i elegancki.. nie mogło zabraknąć motyli..
Szara koronka, gipiurowa ecru, szara wstążka i duże srebrne/ opalizujące dżety..
Delikatnie warstwowa..
Mam nadzieję że na wiosnę ostro robota rękodzielnicza ruszy z kopyta... Niech się skończy sezon chorobowy...
Karteczka dostępna.
Miłego weekend
Pięknie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://mirosek.blogspot.com/
Cudna :).
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, że tak po lewej jest koronka, a po prawej jakby leciały motyle :).
uroczka karteczka
OdpowiedzUsuń