Mój pierwszy.. maleńki ale własny, eksperymentalny i oczywiście pastelowy exploding box:
Wieczko ukwiecone..
Góra i dół- z papierków Magicznej kartki.. Urocze kropeczki..
Skromne wnętrze ( bo małe wymiary!)
Taki miałam "przerywnik" w innej pracy..
Miłego weekendu :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz :-)