Prosze jakie bogactwo! Od Myszki- Mikołaja, doniczki, karteczki, różnorodnych przydasi "bożonarodzeniowych".. pieknie pachnące świeczki.. i magnesiki na lodówke, czyli rodzina anielska... Cudowny prezent!
Nie trudno się domyslić kto mi porwał od razu tą Myszkę...
Anielska "Rodzinka" już mieszka na lodówce i mam nadzieję że będzie Nas wspierać :-)
Dziękuję za wszystko pięknie- zrobiłaś mi dużą radość i już mam coś nowego świątecznego!
Pozdrawiam Wszystkich