Obserwatorzy

poniedziałek, 14 lutego 2011

Walentynki i wygrane Candy! I serce vintage...

W tym roku, szczerze mówiąc tak się złożyło, że w zaden szczególny sposób nie świętujemy Walentynek. Ostatnio był trudny czas pełen stresów, dlatego Mężulkowi szykuję tylko słodki deserek. Nic nie robiłam (tylko malutkie serduszko) ani nie kupowałam, jednak
tak się świetnie zdarzyło że wygrałam candy w Magoniowie - akurat los sam zadbał o prezent Walentynkowy ;-) Podwójnie się z tego powodu cieszę bo to moje pierwsze wygrane CANDY! Mam nadzieje, że wkrótce się pochwale ślicznymi ramkami.

********

Walentynkowe serce vintage: mój skromniutki prezent dla Męża!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz :-)